Napisała dla Was nasza specjalistka: Agnieszka Kiełbik – psycholog, psychodietetyk, psychoterapeuta.
Neofobia żywieniowa to zaburzenie odżywiania, polegające na lęku przed nową nieznaną żywnością, a także na wyglądającą inaczej, poprzez sposób jej podania – np. banan, który dziecko dostawało w całości, teraz jest podany w małych kawałkach. Potocznie jest nazywana „wybiórczym jedzeniem” i fizjologicznie występuje od ok 2 roku życia do nawet 6 roku. Potem mija, aczkolwiek na to wpływają reakcje rodziców, które mogą być wspierające lub zaburzające. U jednych dzieci neofobia przebiega dość łagodnie, a u innych może się przejawiać w skrajnych emocjach. Najczęstszym obrazem neofobii jest ograniczanie się dziecka do paru produktów, a próbowanie nowych, nieakceptowalnych produktów wzbudza silne negatywne emocje, a nawet odruch wymiotny.
Jak rozpoznać, że dziecko ma neofobię, a nie jest tzw. „niejadkiem”?
„Niejadki” jedzą różne pokarmy, tylko w małych ilościach. Mogą wykazywać czasową niechęć do określonych pokarmów, które wcześniej jadły. Wynika to jednak z czasowej niechęci. Dzieci z neofobią żywieniową mają jadłospis ograniczony do kilku produktów i odczuwają silny lęk przed wszystkim, co nowe. Dziecko może gwałtownie protestować poprzez płacz, krzyk, odruch wymiotny, wyrzucaniem, wypluwaniem pokarmu.
Jak pomóc dziecku z neofobią żywieniową?
1) Przede wszystkim Nie naciskaj!
Wywieranie nacisku, krzyk na dziecko, zmuszanie do jedzenia, nie pomoże dziecku pokonać lęk. Doprowadzić może co najwyżej do zakwalifikowania jedzenia jako nieprzyjemnego, czegoś, co trzeba unikać, bo wywołuje negatywne emocje u rodziców. Wytworzyć może w dziecku również mechanizmy obronne – Uciekaj lub walcz – co będzie tylko pogłębiać problem i bardziej się zakorzeniać w lęku przed jedzeniem. | Nasza oferta: Psycholog dziecięcy Wrocław
2) Oswajaj jedzenie przez ekspozycję.
Ekspozycja oznacza po prostu proponowanie dziecku nowych pokarmów w spokojnej atmosferze oraz dostępność tych produktów w zasięgu wzroku, rąk dziecka, sprzyjając możliwości dotyku, oswajania się z nimi, możliwość jedzenia palcami, zabawy jedzeniem. Jak pokazują badania dopiero kilku, kilkunastokrotna ekspozycja danego produktu, sprawia, że dziecko będzie chciało po nie sięgnąć. Co oznacza, że ekspozycja jako metoda wymaga czasu i musi być powiązana z atmosferą braku nacisku i pełnym przyzwoleniem rodzica na zabawy jedzeniem i związany z tym nie raz bałagan.
3) Nie mów ciągle o tym.
Im więcej będziesz mówić dziecku, że jego jedzenie jest dla Ciebie problemem, tym bardziej ono sobie to zapamięta i wdrukuje. Jeśli chcesz dziecku pomóc, to przestań o tym mówić. Bądź obok, towarzysz.
4) Opanuj swoje emocje.
Im więcej odczuwasz negatywnych emocji w zakresie jedzenia swojego dziecka, tym bardziej ono zaczyna rozumieć, że jedzenie to jest coś, co jest problemem dla wszystkich. Zatem jeśli zaczynasz czuć złość na dziecko, że znowu czegoś nie je, że nie próbuje, to przede wszystkim weź parę głębokich oddechów i pomyśl, że Twoje nastawienie odgrywa bardzo ważną rolę w procesie edukacji dziecka. Dlaczego? Dlatego, że dzieci uczą się przede wszystkim przez modelowanie, czyli przede wszystkim nas obserwują i wyciągają wnioski. | Dietetyk dziecięcy – oferta
5) Zaangażuj dziecko do przygotowywania wspólnych posiłków.
Takie postępowanie sprawi, że dziecko będzie mogło mieć kontakt z różnymi produktami, będzie mogło je dotykać, poznać fakturę, zapach, konsystencję. Wspomoże to proces eksponowania produktów, a dodatkowo wzmocni więź rodzic- dziecko i da sygnał dziecku, że jedzenie i jego przygotowywanie może być przyjemne. Oczywiście tu również nie stosuj nacisku, tylko zapraszaj dziecko do wspólnego zajęcia.
6) Wymyślaj zabaw z jedzeniem.
Im więcej stworzysz luźnej atmosfery wokół jedzenia, tym bardziej dziecko będzie czuło, że jest to coś, co jest przyjemne i miłe. Możesz zaproponować zabawę w odkrywcę: na stole przygotuj różne produkty i te znane i te, których dziecko unika. Następnie każda z osób biorących udział w zabawie, ma zawiązane oczy szalikiem lub chustą i po kolei próbuje danych produktów, które ktoś mu serwuje. Zadanie polega na opisywanie zapachu, smaku, faktury jedzenia. Oczywiście dobrze jest, jak zabawę rozpoczyna ktoś bez neofobii i wskazana jest miła, radosna atmosfera.
7) Wspólne spożywanie posiłków w miłej atmosferze.
Zadbaj o to, aby jak najwięcej posiłków udało się jeść razem przy stole, w miłej atmosferze. Staraj się nie komentować ile je dziecko ani nie prowadzić usilnych obserwacji ilości zjedzonych łyżek. Pamiętaj! Dziecko uczy się przez modelowanie zachowań!
8) Bądź dla dziecka przykładem!
Pokazuj przez przykład, że próbowanie i eksperymentowanie z jedzeniem jest przyjemne. Chodź razem z dzieckiem na zakupy, wybieraj produkty, których nie znasz i mów o tym. Proś dziecko, aby brało z półki nowe produkty i wkładało do koszyka. Dzięki czemu będzie miało kontakt z czymś nowym.
Pamiętaj Drogi Rodzicu! Ty jesteś wzorem i przykładem dla swojego dziecka i możesz mu pomóc pokonać trudności!
Zarezerwuj konsultację dietetyka dziecięcego w Centrum Psychoterapii i Psychodietetyki Rymkiewicz system we Wrocławiu. Zarezerwuj
Zapraszamy
Jeśli potrzebujesz pomocy psychoterapeuty, zapraszamy do Rymkiewicz system we Wrocławiu. Prowadzimy psychoterapię w różnych nurtach, w tym również w takich jak psychodynamiczny i poznawczo-behawioralny. Pomagamy osobom dorosłym, dzieciom, parom.
Neofobia żywieniowa (rozwojowa)
Napisała dla Was nasza specjalistka: Agnieszka Kiełbik – psycholog, psychodietetyk, psychoterapeuta.
Neofobia żywieniowa to zaburzenie odżywiania, polegające na lęku przed nową nieznaną żywnością, a także na wyglądającą inaczej, poprzez sposób jej podania – np. banan, który dziecko dostawało w całości, teraz jest podany w małych kawałkach. Potocznie jest nazywana „wybiórczym jedzeniem” i fizjologicznie występuje od ok 2 roku życia do nawet 6 roku. Potem mija, aczkolwiek na to wpływają reakcje rodziców, które mogą być wspierające lub zaburzające. U jednych dzieci neofobia przebiega dość łagodnie, a u innych może się przejawiać w skrajnych emocjach. Najczęstszym obrazem neofobii jest ograniczanie się dziecka do paru produktów, a próbowanie nowych, nieakceptowalnych produktów wzbudza silne negatywne emocje, a nawet odruch wymiotny.
Jak rozpoznać, że dziecko ma neofobię, a nie jest tzw. „niejadkiem”?
„Niejadki” jedzą różne pokarmy, tylko w małych ilościach. Mogą wykazywać czasową niechęć do określonych pokarmów, które wcześniej jadły. Wynika to jednak z czasowej niechęci. Dzieci z neofobią żywieniową mają jadłospis ograniczony do kilku produktów i odczuwają silny lęk przed wszystkim, co nowe. Dziecko może gwałtownie protestować poprzez płacz, krzyk, odruch wymiotny, wyrzucaniem, wypluwaniem pokarmu.
Jak pomóc dziecku z neofobią żywieniową?
1) Przede wszystkim Nie naciskaj!
Wywieranie nacisku, krzyk na dziecko, zmuszanie do jedzenia, nie pomoże dziecku pokonać lęk. Doprowadzić może co najwyżej do zakwalifikowania jedzenia jako nieprzyjemnego, czegoś, co trzeba unikać, bo wywołuje negatywne emocje u rodziców. Wytworzyć może w dziecku również mechanizmy obronne – Uciekaj lub walcz – co będzie tylko pogłębiać problem i bardziej się zakorzeniać w lęku przed jedzeniem. | Nasza oferta: Psycholog dziecięcy Wrocław
2) Oswajaj jedzenie przez ekspozycję.
Ekspozycja oznacza po prostu proponowanie dziecku nowych pokarmów w spokojnej atmosferze oraz dostępność tych produktów w zasięgu wzroku, rąk dziecka, sprzyjając możliwości dotyku, oswajania się z nimi, możliwość jedzenia palcami, zabawy jedzeniem. Jak pokazują badania dopiero kilku, kilkunastokrotna ekspozycja danego produktu, sprawia, że dziecko będzie chciało po nie sięgnąć. Co oznacza, że ekspozycja jako metoda wymaga czasu i musi być powiązana z atmosferą braku nacisku i pełnym przyzwoleniem rodzica na zabawy jedzeniem i związany z tym nie raz bałagan.
3) Nie mów ciągle o tym.
Im więcej będziesz mówić dziecku, że jego jedzenie jest dla Ciebie problemem, tym bardziej ono sobie to zapamięta i wdrukuje. Jeśli chcesz dziecku pomóc, to przestań o tym mówić. Bądź obok, towarzysz.
4) Opanuj swoje emocje.
Im więcej odczuwasz negatywnych emocji w zakresie jedzenia swojego dziecka, tym bardziej ono zaczyna rozumieć, że jedzenie to jest coś, co jest problemem dla wszystkich. Zatem jeśli zaczynasz czuć złość na dziecko, że znowu czegoś nie je, że nie próbuje, to przede wszystkim weź parę głębokich oddechów i pomyśl, że Twoje nastawienie odgrywa bardzo ważną rolę w procesie edukacji dziecka. Dlaczego? Dlatego, że dzieci uczą się przede wszystkim przez modelowanie, czyli przede wszystkim nas obserwują i wyciągają wnioski. | Dietetyk dziecięcy – oferta
5) Zaangażuj dziecko do przygotowywania wspólnych posiłków.
Takie postępowanie sprawi, że dziecko będzie mogło mieć kontakt z różnymi produktami, będzie mogło je dotykać, poznać fakturę, zapach, konsystencję. Wspomoże to proces eksponowania produktów, a dodatkowo wzmocni więź rodzic- dziecko i da sygnał dziecku, że jedzenie i jego przygotowywanie może być przyjemne. Oczywiście tu również nie stosuj nacisku, tylko zapraszaj dziecko do wspólnego zajęcia.
6) Wymyślaj zabaw z jedzeniem.
Im więcej stworzysz luźnej atmosfery wokół jedzenia, tym bardziej dziecko będzie czuło, że jest to coś, co jest przyjemne i miłe. Możesz zaproponować zabawę w odkrywcę: na stole przygotuj różne produkty i te znane i te, których dziecko unika. Następnie każda z osób biorących udział w zabawie, ma zawiązane oczy szalikiem lub chustą i po kolei próbuje danych produktów, które ktoś mu serwuje. Zadanie polega na opisywanie zapachu, smaku, faktury jedzenia. Oczywiście dobrze jest, jak zabawę rozpoczyna ktoś bez neofobii i wskazana jest miła, radosna atmosfera.
7) Wspólne spożywanie posiłków w miłej atmosferze.
Zadbaj o to, aby jak najwięcej posiłków udało się jeść razem przy stole, w miłej atmosferze. Staraj się nie komentować ile je dziecko ani nie prowadzić usilnych obserwacji ilości zjedzonych łyżek. Pamiętaj! Dziecko uczy się przez modelowanie zachowań!
8) Bądź dla dziecka przykładem!
Pokazuj przez przykład, że próbowanie i eksperymentowanie z jedzeniem jest przyjemne. Chodź razem z dzieckiem na zakupy, wybieraj produkty, których nie znasz i mów o tym. Proś dziecko, aby brało z półki nowe produkty i wkładało do koszyka. Dzięki czemu będzie miało kontakt z czymś nowym.
Pamiętaj Drogi Rodzicu! Ty jesteś wzorem i przykładem dla swojego dziecka i możesz mu pomóc pokonać trudności!
Agnieszka Kiełbik- psycholog, psychodietetyk, psychoterapeuta
Zapraszamy
Jeśli potrzebujesz pomocy psychoterapeuty, zapraszamy do Rymkiewicz system we Wrocławiu. Prowadzimy psychoterapię w różnych nurtach, w tym również w takich jak psychodynamiczny i poznawczo-behawioralny. Pomagamy osobom dorosłym, dzieciom, parom.
Nasza oferta:
Zarezerwuj
Najnowsze wpisy
Kategorie
Tagi
NEWSLETTER
Zapisz się do newslettera i otrzymuj najnowsze wiadomości.