Czy do aktywności fizycznej trzeba się zmuszać?

Napisała dla Was nasza specjalistka: Renata Kusińska-Sitarz – dietetyk kliniczny

Pewnie wiecie, że aktywność fizyczna jest ważnym elementem nie tylko odchudzania, ale przede wszystkim zdrowego trybu życia. Pewnie wiecie też, że należy być aktywnym przez około 60 minut każdego dnia. Jednak, co jeśli bieganie to dla Was koszmar gorszy niż widmo szpinaku dla przedszkolaka, a myśl o zajęciach fitness przyprawia Was o dreszcz zgrozy? Czy musicie się zmuszać do ćwiczeń?

Co to znaczy być aktywnym?

Zacznijmy od tego, że bycie osobą aktywną fizycznie nie musi oznaczać konieczności wyciskania siódmych potów na siłowni. 😉 Chodzi po prostu o bycie w ruchu! Możesz spacerować, myć podłogi, tańczyć, wyprowadzać psa, wykonywać prace w swoim ogrodzie… lista jest właściwie nieskończona.

Jak zaplanować swoją aktywność?

Zacznij od zrobienia listy aktywności, które lubisz oraz których wykonywanie jest realne. Możesz też dodać czynności, które musisz wykonywać (jak np. odkurzanie). Lista aktywności mogłaby wyglądać w ten sposób:

Kiedy masz już taką listę, możesz rozpocząć planowanie swojej aktywności. Ze sporządzonej tabeli wynika, że każdego dnia spacerujesz z psem przez 20 minut – część aktywności masz już zaliczoną! 😉 Wiesz też, że lubisz tańczyć, może warto więc zastanowić się nad rozpoczęciem kursu tańca lub zapisem na zajęcia typu zumba? Skoro chętnie spacerujesz, może warto wybrać się do pracy na piechotę? Lub pojechać na rowerze, który również znalazł się w Twojej tabeli? Poniżej przedstawiam Ci przykład tygodniowej aktywności sporządzony na podstawie omówionej przed chwilą tabeli:

Zobacz również naszą ofertę:

• Terapia par oraz terapia małżeńska Wrocław
• Psycholog dziecięcy Wrocław

Co jeśli brakuje czasu na aktywność fizyczną?

Jeśli Twój grafik jest tak napięty, że nie jesteś w stanie znaleźć nawet 40 minut na aktywność fizyczną, postaraj się rozbić ten czas na mniejsze odcinki. Czy w ciągu dnia jesteś w stanie znaleźć 10 minut dla siebie? Dla większości osób nie powinien być to problem. Możesz robić sobie małe przerwy w pracy, podczas których np. zejdziesz i wejdziesz po schodach, przejdziesz się po biurze, albo wyjdziesz na zewnątrz i okrążysz budynek, w którym pracujesz.  Pamiętaj – wszystkie małe aktywności w ciągu dnia się liczą! Zacznij od drobnych rzeczy, takich jak wchodzenie po schodach (zamiast jeżdżenia windą), chodzenie na zakupy do pobliskich sklepów na piechotę, czy wysiadanie z autobusu przystanek wcześniej i przejście ostatniego odcinka do pracy na piechotę.

Renata Kusińska-Sitarz – dietetyk kliniczny