Uzależnienie od doskonałości

Napisała dla Was Nasza specjalistka: Katarzyna Tutka – psycholog, psychoterapeuta

”Kiedy byłam małą dziewczynką, mówiono mi że powinnam być posłuszna, nie mówić zbyt głośno, nie śmiać się, zachowywać odpowiednio, wyglądać odpowiednio. Nie mam prawa podnieść głosu, i nie mam prawa się złościć. Wolno mi tylko słuchać dorosłych i bez względu na to, czy jest to w zgodzie ze mną, czy nie, wykonywać ich polecenia. Nikt mi nigdy nie powiedział, że mam prawo powiedzieć nie. Że mogę czegoś nie chcieć, i że mogę pokazać czego chcę.” To częste zdania wypowiadane w gabinecie przez pacjentki. Przez co w dorosłym życiu tak ciężko jest nam kobietom, ale też i mężczyznom być w zgodzie ze swoimi emocjami. Zahamowanie emocjonalne i bezlitosne standardy wiążą się często z lękiem przed odrzuceniem w relacjach.

Ideały, oczekiwania i cierpienie

Tłumimy to potem uciekając w trzymanie doskonałego wizerunku, pracę, konsumpcyjne ideały, zatracając w tym siebie. Cena niestety jest wysoka. Opłacamy to napięciem emocjonalnym generowanym do tej skali, że nie wiedząc co z nim zrobić, ujawniamy je pod postacią objawów lękowych, depresyjnych, uzależnień, dysregulacji emocjonalnej i innych zaburzeń, które prowadzą do realnego cierpienia. Samo w sobie cierpienie jest nieodłącznym elementem ludzkiego istnienia, które może być rozwojowe pod warunkiem, że słuchamy swoich emocji. I tutaj znowu pojawia się kwestia umiejętności ich regulowania. Próbując gonić za ideałami, czujemy się potem oszukani, że obietnice zmiany życia na lepsze i osiągnięcia stanu wiecznego szczęścia dzięki perfekcjonizmowi nie istnieje. Nie chcąc się przyznać do jego braku utrzymujemy więc iluzoryczną otoczkę wokół siebie, odcinając się jeszcze bardziej od drzemiącej w nas siły. I tak możemy przeżyć całe życie. Jeżeli w porę nie obudzimy się ze snu i nie sprzeciwimy narzucanym nam oczekiwaniom, żelaznym ramom, w które zostajemy wkładani przez społeczeństwo, a przede wszystkim przez nas samych.

Perfekcjonizm

Marion Woodman pisze w swojej książce1 o tym jak i dlaczego dążenie do perfekcjonizmu może prowadzić do odłączania się od swojego ciała, traktowania go przedmiotowo, i jak to może być wzmacniane przez kulturę i rolę kobiety w rodzinie, społeczeństwie. Presja kształtowana od najmłodszych lat życia wpływa na rozwój schematów, które ujawniają się w późniejszych relacjach i są powielane na zasadzie samospełniającej się przepowiedni. Zaburzenia odżywiania ujawniane pod postacią odmawiania jedzenia, kompulsywnego przyjmowania jego nadmiarowych ilości czy praktykowania później rytuałów oczyszczających pełnią bierną formę dostosowywania się do tych schematów i norm społecznych. I zapełniania pustki symbolizującej poczucie niepewności kobiety co do własnych kompetencji, zaradności, prawa do ekspresji swojej kobiecej siły. Siły, która może ujawniać się bez skrępowania również poprzez podkreślanie akceptacji swojego ciała i pielęgnowaniu go. Szanowaniu go takim jakim jest i czuciu się w nim swobodnie. Dopiero w ten sposób możemy wyzwolić się z więzów doskonałości, kiedy zrozumiemy jaka siła w nas drzemie i dlaczego jedynie poprzez asertywność możemy okazać szacunek do samych siebie.

Polecamy także: Psychodietetyk online

1. Woodman, M. (2020). Uzależnienie od doskonałości. Wyd. Instytut Studiów Kulturowych Raven

Katarzyna Tutka – psycholog, psychoterapeuta

 

Prowadzimy psychoterapię w Centrum Psychoterapii i Psychodietetyki Rymkiewicz system we Wrocławiu i online. Zarezerwuj
 
Facebook
Facebook
Facebook
Twitter
Twitter
Twitter
Instagram
Instagram
Instagram